piątek, 17 stycznia 2014

smutno nam...

17 stycznia 2014


Jest na świecie ta­ki rodzaj smut­ku, które­go nie można wy­razić łza­mi. Nie można go ni­komu wytłumaczyć. Nie mogąc przyb­rać żad­ne­go kształtu, osiada cias­no na dnie ser­ca jak śnieg pod­czas bez­wiet­rznej nocy.  

 Smu­tek jest jak pochód - przechodzi.  

 Smu­tek roz­proszy się jak słońce wsta­nie. On jest jak mgła.

 Uśmiech by­wa ak­tem męstwa, smu­tek to słabość i pos­ta­wa zbyt wy­god­na. Być ra­dos­nym i dob­rym, kiedy świat jest smut­ny i zły, to do­piero odwaga.

 Dob­re słowo leczy smutek.

 Szczęście ro­bi dob­rze ciału, ale smu­tek roz­wi­ja siłę umysłu.  

Gdy jest bar­dzo smut­no, to kocha się zacho­dy słońca.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz